Gęsina, podobnie jak kaczka, jest bardzo bogata w białko i wartościowe tłuszcze. W wielu krajach ma honorowe miejsce na stole wigilijnym, a w dniu św. Marcina (11 listopada) niemalże obowiązkiem jest jedzenia potraw z gęsi, w celu uniknięcia ubóstwa w ciągu najbliższego roku.
W czasie pieczenia , większa część gęsiego tłuszczu wysmaża się. Przyprawiony
i schłodzony jest na Węgrzech uważany za delikates. Chleb z gęsim smalcem,
cebulą i paprykę, to popularna przekąska w winiarniach.
Do gotowych dań tradycyjnymi, najczęściej serwowanymi dodatkami są ziemniaki
i czerwona kapusta.
Poza tym, to właśnie Węgrzy słyną na całym świecie z gęsiej wątróbki.
![]() |
|
Gęsi grzbiet dzielimy na mniejsze kawałki. Mięso oprószamy mąką i lekko obsmażamy na tłuszczu.
Do garnka (bogracza) wlewamy 1-2 szklanki wody, dorzucamy rozdrobnioną kostkę rosołową, kawałki gęsi,
1-2 ząbki czosnku, szczyptę pieprzu, odrobinę tymianku i pod przykryciem dusimy na pół-miękko.
Marchewkę kroimy na takie grubsze trochę krążki, cebulę też i dodajemy do zawartości garnka.
Pod przykryciem, najlepiej w piekarniku, parujemy do zupełnrj miękkości. Od czasu do czasu warto nasze
ragout trochę pomieszać, aby się nie przypaliło.
Należy również uzupełniać (wodą, winem, piwem...) wyparowującą wodę. Pod koniec - przyprawiamy do smaku.
Podajemy z ryżem wymieszanym z zieloną pietruszką.
Smacznego!
![]() Zdjęcie i przepis z czasopisma „Vidék íze”, 2008 november |
|
|
Grzbiet z gęsi, skrzydełka, szyję, żołądek - dokładnie czaścimy i myjemy. Najbardziej tłuste części