Napoje alkoholowe




















Strona główna >> Zbieranica >> Napoje >> Napoje alkoholowe

Koktajl „cytrusowy”
  • 3 cytryny
  • 3 pomarańcze
  • szklanka cukru
  • butelka wytrawnego białego wina
  • woda sodowa lub tonik
  • kostki lodu



»•«


Koktajl ten należy przyrządzić na 2-3 dni wcześniej.

Owoce wyszorować szczoteczką, sparzyć wrzątkiem.
Z cytryny ściąć spiralki cieniutkiej skórki, po czym dokładnie oczyścić z białej łupiny i pokroić w plastry; pomarańcze pokroić nie obrane.
Ułożyć w dużym słoju, przesypując cukru i pozostawić na kilka godzin.
Po upływie tego czasu zalać wina, przykryć i pozostawić do nastrępnego dnia.
Czynności te wykonać 3-krotnie.

Do szklanek kłaść po kostce lodu, po plasterku pomarańczy i spiralkę skórki cytrynowej, wlewać do połowy koktajl, dopełniać wodą sodową lub tonikiem.

(Kalendarz ścienny 1997)


Koktajl „Marija”
  • 1/5 jałowcówki (ginu)
  • 2/5 „Martini wytrawnego
  • 2/5 toniku lub wody mineralnej
  • plasterki cytryny
  • kostki lodu



»•«


Wszystkie składniki dobrze ochłodzone nalewać do wąskich szklanek lub pucharków z kostką lodu i plasterkiem cytryny.

(Kalendarz ścienny 1997)



Koktajl „Szampański”
  • szampana
  • coca-coli
  • soku pomarańczowego
  • kostki lodu
  • okrojona cienko skórka z cytryny



»•«


Dobrze ochłodzone składniki mieszamy ze sobą, rozlewamy do szklanek z kostką lodu i spiralką skórki cytrynowej.

(Kalendarz ścienny 1997)


Koktajl „Miętowy”
  • ginu
  • likieru miętowego
  • ¾ wermutu wytrawnego
  • kostki cukru
  • kostki lodu
  • tonik



»•«


Do szklanek kłaść kostki cukru skropione likierem, wlać gin i wermut, wrzucić kostki lodu i dopełnić dowolną ilością toniku.

(Kalendarz ścienny 1997)


Koktajl „Pomarańczowy”
  • 0,5 dl soku z granatów
  • 0,5 dl wódki
  • 1 dl soku wyciśnięty z pomarańczy
  • 0,5 dl wody sodowej
  • lód
  • kilka plasterków pomarańczy
Wszystkie składniki mieszamy w szklanym dzbanku. Dodajemy plasterki pomarańczy.
Nalewamy do kielichów z kostką lodu i podajemy.



Świerkówka

Cytat z emailu Piotra D. z Krakowa:
„Proszę sobie wyobrazić zapach świerkowego lasu, w swoim domu, po otwarciu butelki z (ulubionym!) napojem. I funkcjonuje ten zapach przez kilka lat z równą, cudowną intensywnością.
Żadne dezodoranty, odświeżacze powietrza nie mogą z nim konkurować!

A zatem!

Wystarczy się wybrać tam, gdzie rosną świerki, gdzieś około połowy czerwca (to u nas, w Polsce, nie wiem jak to w Hungarii). W tym czasie świerki mają na końcówkach gałązek świeże, jasnozielone odrosty.
Należy je skwapliwie zebrać, najlepiej z różnych drzew, tak aby jednego nie okaleczyć.

To co się zbierze, należy umieścić w słoiku (lub w słoikach), najlepiej litrowych, warstwami przesypując cukrem w ilości słusznej, ale bez przesady.

Zakręcić i postawić na parapecie - w słońcu.

Czekać cierpliwie aż puści cudowny sok, a następnie zalać mocną wódką (spirytus jest zbyt agresywny).

Po (minimum!) 6 tygodniach można spróbować! Będzie to coś w rodzaju słodkiej nalewki, aromat cudowny!

A potem, pole do popisów dla eksperymentatorów, nawet po zlaniu do butelek, można ponownie dodać alkoholu i uzyskamy coś pysznego, wytrawnego - a aromat pozostanie!

Jest to mój patent (Piotra Drozda), który spotkał sie z pewnym aplauzem i polecam go gorąco.”

(receptura nadesłana przez Piotra Drozda, Kraków!)



Koktajl „Prababka Ewa”



»•«


Do śmietanki wlewać powoli, stale mieszając, likier lub ratafię, dodać wiśniówkę, oziębić, przecedzić do kieliszków i podać.

(Kalendarz ścienny 24-25 luty 1997)


Koktajl ze śliwówki

  • 2 kieliszki nalewki śliwkowej lub śliwówki
  • 1 kieliszek nalewki na wiśniach
  • 1 kieliszek nalewki na czarnych porzeczkach
  • 1 kieliszek soku owocowego słodzonego (np. wiśniowego)
  • łyżeczka cukru waniliowego (lub likieru waniliowego)
  • ½ łyżeczki rumu
  • owoce (brzoskwinie, morele lub śliwki)




»•«


Do mieszanki dodać łyżeczkę likieru waniliowego lub nieco cukru waniliowego oraz ½ łyżeczki rumu lub araku krajowego. Oziębić i podawać z kawałkiem moreli, brzoskwini lub mirabelki.

(Kalendarz ścienny 24-25 luty 1997)

Koktajl wersalski

  • 2 kieliszki wina białego gronowego
  • ½ kieliszka koniaku
  • 1 kieliszek likieru Curacao


Dobrze oziębić, nalać do kieliszków, podać z płatkiem pomarańczy lub kostką ananasa.

(Kalendarz ścienny 24-25 luty 1997)

Koktajl wiśniowy na rumie - Meggy koktél rummal (...)

  • 3 kieliszki nalewki wiśniowej (czereśniowej) własnej roboty (lub mocnej wiśniówki ze sklepu)
  • 1 kieliszek wermutu
  • ½ łyżeczki rumu (w razie braku rumu można zastosować również esencję rumową)


Dobrze oziębić, nalać do kieliszków i podać z płatkiem cytryny.

(Kalendarz ździerak, 24-25 luty 1997)


Koktajl „Kalifornia” - California cocktail

  • 2 kieliszki nalewki wiśniowej (czereściowej) własnej roboty lub wiśniówki ze sklepu
  • 2 kieliszki wermutu
  • ½ kieliszka soku z pomarańczy


Wymieszać z lodem, przecedzić do kieliszków i podać.

(Kalendarz ździerak KiW, 24-25 luty 1997)

Bowla truskawkowa

  • 75 dkg truskawek
  • 12 do 15 dkg cukru
  • 2 butelki białego wina
  • 1 butelka szampana


Duże truskawki (rozmrożone) przecinamy na połówki. Oczywiście, przedtem zamrożone owoce, starannie przebieramy i myjemy.
Wkładamy do dzbana lub okrągłego, szklanego naczynia, zasypujemy cukrem i odstawiamy na 1 godzinę. Po upływie tego czasu,zalewamy ½ l wina i oziębiamy w lodówce.

Tuż przed podaniem dolewamy resztę wina i szampan.
Bowla powinna mieć temperaturę 14 do 15 st. C.
Zamiast szampana (zwłaszcza dla młodzieży), możemy użyć wody sodowej.

Na powierzchni bowli układamy kilka plastrów cytryny lub pomarańczy i nalewamy na nie po łyżeczce czystego spirytusu. Zapalamy go i płonącą bowlę wnosimy uroczyście do pokoju, w którym pogasiliśmy światła (pozostawiamy tylko nastro­jowe świece!).
Słyszymy już „ochy” i „achy”, których nie będą Wam szczędzić zaproszeni goście.

Bowle podaje się w szklanych dzbanach z chochlą, którą rozlewa się ten zimny napój do małych szklaneczek z uszkiem, ale oczywiście mogą być inne!


Koktajl pomidorowy

  • 3 szklanki soku pomidorowego
  • 3 żółtka
  • 1 szklanka wódki czystej
  • 2 łyżki cukru
  • sól




»•«


Oziębiony sok pomidorowy dodać do żółtek ubitych z cukrem.
Dodać wódkę. Posolić do smaku.

Koktajl ten ma charakter wytrawny.

(Kalendarz ścienny 1-2 styczeń 1997)

Sorbet cytrynowy

Co to jest ⇒sorbet?


  • 4 dl wytrawnego, białego szampana
  • 1 białko
  • 3 cytryny
  • 20 dag cukru
  • 10 dag mrożonych malin



»•«


Cytryny myjemy i z dwóch ścieramy skórkę. Zagotowujemy 4 dl wody, dosypujemy cukier i przy stałym mieszaniu, rozpuszczamy. Zdejmujemy z ognia i studzimy. Dodajemy sok wyciśnięty z 3 cytryn, mieszamy.

Białko ubijamy na sztywną pianę, po czym łączymy z cytrynowym syropem.
Koktajl wylewamy do głębokiej misy i wstawiamy do zamrażalnika na 2 godziny. Mieszamy co 1/2 godziny.

Po wyjęciu z lodówki, mieszymy tak, aby utworzyła się „kasza”. Rozlewamy do głębo­kich i szerokich kielichów (szklanek). Do każdego dolewamy trochę zimnego szampa­na. Ozdabiamy malinami.

Na zdrowie!

(Zbiory ProtaSoft HUN-4671.)

Sorbet waniliowy

Co to jest ⇒sorbet?


  • 6 porcji lodów waniliowych
  • 3 kieliszki likieru wiśniowego
  • 1 szklanka czerwonego wina



»•«


Lody wymieszać z likierem i czerwonym winem. Podawać w dużych kieliszkach.
Można ozdobić listkiem mięty, estetycznym owocem...

(Kalendarz ścienny 20-21 luty 1997)

Koktajl Hawaiian

  • ½ szklanki ginu wytrawnego lub jałowcówki
  • ½ szklanki soku pomarańczowego
  • 1 łyżeczka curacao lub likieru pomarańczowego




»•«


Wszystkie składniki oziębić. Wymieszać w szekerze. Podawać bezpośrednio po wymieszaniu wlewając z szekera do szkla­nek. Każdą porcję uzupełnić kawałkiem lodu.

(Zwierciadło 1974)


Koktajl Leviathan

  • ½ szklanki brandy
  • ¼ szklanki soku pomarańczowego
  • ¼ szklanki słodkiego wermutu


Wszystkie składniki oziębić. Wymieszać w szekerze.
Podawać bezpośrednio po wymieszaniu wlewając z szekera do szklanek. Każdą porcję uzupełnić kawałkiem lodu.

(Zwierciadło 1974)



Martini

  • 50 dag ryżu
  • 1½ kg cukru
  • 3 l wody
  • 4-5 goździków
  • Kawałeczek cynamonu
  • mała laska wanilii
  • 2 pokrojone w plasterki cytryny
  • 2 dag drożdży
  • kilka łyżek rodzynek


Składniki wkładamy do 5 l słoja i zalewamy 3 l wody. Słój dokładnie zawiązujemy woreczkiem z folii, który dość gęsto nakłuwamy. Wystawiamy na nasłonecznione miejsce.
Okres dojrzewania wynosi 4-5, najwyżej 6 tygodni. Przez ten czas zawartość słoja powinna wyklarować się.

Czysty płyn (to już martini), przecedzamy.

Muszę spróbować!

(W zbiorach ProtaSoft HUN-5459.)



Koktajl Martini

  • ½ szklanki wytrawnego ginu lub jałowcówki
  • ½ szklanki wytrawnego wermutu
  • nieco skórki otartej z cytryny


Wlać składniki do karafki lub szklanego dzbanka, wymieszać szklaną pałeczką.
Po nalaniu do szklanek każdą porcję leciutko posypać skórką otartą z cytryny.
Do każdej porcji włożyć kawałek lodu.

(Zwierciadło 1974)


Flip jajeczny - Tojás flip
  • 4 żółtka
  • 7 dkg cukru pudru
  • 1 torebka cukru waniliowego
  • 3 łyżki mocnego naparu kawy
  • 3 kieliszki koniaku
  • 2 szklanki słodkiej śmietanki

Wszystkie składniki oziębiamy, a następnie wlewamy do miksera.
Mikser uruchomiamy na 30 sekund.
Gotowy napój rozlewamy do małych szklaneczek i natychmiast podajemy, np. przy kawie.

(Zwierciadło 1974)


Flip owocowy
  • 15 dkg truskawek
  • 1 jajko
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 kieliszek białego wytrawnego wina
  • 1 kieliszek koniaku
  • 1 kieliszek wody sodowej

Wymieszać wszystkie składniki (oziębione w lodówce) w mikserze.
Wlewać do szklaneczek wkładając do każdej po kawałku lodu.

(Zwierciadło 1974)

Likier z czerwonych owoców - Likőr veres gyümölcsökből
  • 3 funty (3x56 dag) dojrzałych czarnych czereśni
  • 3 funty (3x56 dag) malin
  • 3 funty (3x56 dag) truskawek
  • pálinka (ostatecznie może być zwykła czysta wódka)
  • cukier



»•«


Czereśnie powinniśmy wydrylować. Wszystkie owoce rozgniatamy - na przykład w dużym szklanym naczyniu, garnku i odstawiamy na 5-6 godzin.
Po upływie tego czasu z masy owocowej wyciskamy sok. Kiedyś robiono to przy pomocy płótna, dziś możemy skorzystać z soko-wirówki i pominiemy wtedy pierwszy etap rozgniatania, odstawiania na 5 godzin...

Do soku dolewamy czystą palinkę w proporcji 1:1. Do każdego litra soku z wódką dodajemy 25 dag cukru.
Dokładnie mieszamy i kiedy cukier się rozpuści, rozlewamy do jednego dużego słoja, który następnie odstawiamy na 4 tygodnie.

  • Zawartość słoja należy codziennie, przynajmniej 2-3 razy wstrząsnąć.

Po czterech tygodniach, likier rozlewamy do butelek. Flaszki dokładnie zakorkowujemy i odstawiamy w chłodne miejsce przynajmniej na 8 miesięcy...

Na zdrowie!



Likier anyżowy - Likőr, ánissal
  • 2-3 łyżki cukru
  • 5-10 dag anyżu
  • 1 litr pálinki lub mocnej, ok. 50%-wej, wódki



»•«


Gotowujemy syrop z cukru i szklanki wody.
Oddzielnie zagotowujemy anyż w 0,5 l wody. Odstawiamy na przynajmniej pół godziny, po czym zlewamy do gorącego syropu.

Syrop zaprawiony wywarem anyżu odsuwamy z ognia.
Dolewamy 1 litr pálinki. Mieszamy, a następnie zlewamy do dużej butelki (słoja), szczelnie zatykamy i wystawiamy na słońce - zimą w ciepłe miejsce.

Po upływie 3 tygodni przecedzamy i rozlewamy do mniejszych butelek.

Na zdrowie! Egészségére!



Likier ponczowy - Puncslikőr (HUN)

Nawet jeszcze przed zmianami ustrojowymi, na Węgrzech był to bardzo popularny napój alkoholowy. W każdej cukierni, nawet starsze panie (w moim wieku), zamawiały sobie do ciastek i ploteczek malutki kieliszeczek tego aromatycznego trunku. ...i kiedyś nikomu to nie przeszkadzało... Szkoda, że zginął ten wspaniały nastrój cukierenek w monarchijnym stylu...





»•«


Wszystkie składniki mieszamy, dopóki cukier nie rozpuści się całkowicie.

  • Nie wiem, jak jest pakowany aromat rumowy w Polsce...
    Użyjmy więc go tyle, ile nam pasuje (np. w ilości na około 1 kg ciasta)
Przy konsumpcji uważajmy - szybko uderza do głowy!
Do picia najlepszy jest, kiedy ma temperaturę około 15-20 °C. Doskonale smakuje przy słodkich deserach.

Na zdrowie! Egészségére!

(W zbiorach ProtaSoft posiada numer HUN-327.)



Likier cytrynowy - Czitrom likőr (HUN)
  • 6 cytryn
  • 1 litr pálinki o neutralnym zapachu i smaku, lub mocnej, ok. 50%-wej, wódki
  • 80 dag cukru



»•«


Z cytryn zdejmujemy skórki - oddzielnie żółtą i białą warstwę. Biała daje gorycz, dlatego trzeba ją usunąć.
Żółte skórki kroimy w paseczki, wkładamy do słoika i zalewamy 2 litrami ⇒pálinki (wódki)

Cukier gotujemy w 2,5 dl wody, dopóki nie zapieni się.
Syrop lekko studzimy i dolewamy do słoika z wódką i skórkami cytrynowymi.

Słój szczelnie zamykamy i odstawiamy na 3 tygodnie.
Po upływie tego czasu słojem wstrząsamy (mieszamy bez otwierania) i odstawiamy na 12 dni.

Przed spożyciem, przecedzamy przez gęste sito (tkaninę).

  • Uwaga! Likier jest tym smaczniejszy, im dłużej dojrzewa!


Likier pomarańczowy - Narancs likőr (HUN)
  • 1 litr pálinki o neutralnym zapachu i smaku lub mocnej, ok. 50%-wej, wódki
  • 2 pomarańcze
  • 80 dag cukru



»•«


Skórkę jednego z pomarańczy trzemy na drobnej tarce i mieszamy z cukrem. Pomarańcze kroimy i mieszamy z cukrem w dużym słoju.

Do słoja, na cukier, wlewamy palinkę (wódkę), szczelnie przykrywamy i odstawiamy na 20 dni ( kto to wytrzyma?).
Zawartość słoja mieszamy codziennie dwa razy.

21-go dnia przecedzamy i przelewamy do butelek, zatykamy szczelnie korkami i odstawiamy w chłodne miejsce na 6 mie­się­cy!

No tak, niestety, pijemy dopiero po 6 miesiącach!
Za zdrowie wytrzymałych!



Likier pigwowy - Birsalma likőr (HUN)
  • pálinka o neutralnym zapachu i smaku, lub mocna, ok. 50%-wa, wódka
  • ładne, dojrzałe pigwy
  • cukier



»•«


Wybieramy najładniejsze dojrzałe pigwy. Obieramy je i wycinamy „mało ciekawe” środki - pestki i stwardniałe części.
Kawałki pigwy trzemy na tarce (nierdzewnej!), rozgniatamy w drewnianym (lub kamiennym) ⇒moździerzu i przecedzamy przez sito (wcale nie gęste albo w ogóle nie przecedzamy) lub po prostu, robimy z nich sok przy pomocy sokowirówki.

Sok mieszamy z mocną wódką w proporcji 2 porcje wódki na trzy porcje soku pigwowego. Na każdy litr mieszanki dodajemy 0,5 kg cukru.

Mieszankę szczelnie zamykamy i odstawiamy na 12 dni.
Trzynastego dnia przecedzamy przez płótno lub filtr papierowy. Rozlewamy do butelek, zatykamy je i odstawiamy do spiżarni.

No tak, niestety, pijemy (ja przystało na dobrą nalewkę) dopiero po 6 miesiącach!
No to jeszcze raz - za zdrowie wytrzymałych!



Likier wespremski - Veszprémi likőr (HUN)

Jeżeli coś jest z Warszawy, to - warszawskie, z Łap - łapskie, z Białegostoku - białostockie, a likier z miasta wojewódzkiego ⇒Veszprém jest więc likierem wespremskim.




»•«





»•«


Zioła tłuczemy w moździerzu (ale nie na pył!) - doskonale robi się to w młynku do kawy.
Przyprawy zalewamy wódką. Dodajemy, dokładnie oddzieloną od białej części, skórkę z 2 pomarańczy, sok wyciśnięty z tych pomarańczy i cukier.
Słój przykrywamy i odstawiamy na 1 tydzień. Każdego dnia należy dwa razy pomieszać.

Siódmego dnia przecedzamy przez papierowy filtr włożony do dużego lejka.
Nalewamy do butelek, które szczelnie zamykamy. Odstawiamy w chłodne miejsce.

  • Likier jest tym smaczniejszy, im starszy!

Na zdrowie!



Likier morelowy - Sárga barack likőr (HUN)
  • 25 szt. moreli
  • 1,2-1,5 l (2 icce) mocnej wódki lub ⇒pálinki o neutralnym zapachu
  • 0,75 kg cukru (2 funty)



»•«


Morele obieramy, wyjmujemy z nich pestki i kroimy na małe kawałeczki.
Owoce wkładamy do dużego słoika i zalewamy wódką lub ⇒pálinką.

  • Możemy użyć pálinki morelowej!

Dosypujemy cukier i słoik szczelnie zamykamy.

Naczynie odstawiamy na 3 tygodnie. Codziennie, dwukrotnie zawartość słoika wstrząsamy.

Po 3 tygodniach likier przecedzamy przez gęste sito lub jeszcze lepiej jest go przefiltrować.
Rozlewamy do mniejszych butelek i szczelnie korkujemy.

Przechowujemy w chłodnym miejscu.

Na zdrowie!

(Na podstawie Czifrai István: Magyar nemzeti szakácskönyv 1840.)



Likier z pestek morelowych - Likőr, sárga baraczk magból (HUN)

Pestek morelowych zwykle nie wyrzuca się. Są, co prawda, bardzo twarde, ale i wyjątkowo smaczne. Używa się ich czasem w miejsce migdałów... Proszę spróbować!


  • 1 funt (około 55 dag) rozłupanych, morelowych pestek
  • 1,2-1,5 l (2 icce) mocnej wódki lub ⇒pálinki o neutralnym zapachu
  • cynamon
  • 1,12 kg cukru (2 funty)



»•«


Morelowe pestki (bez skorup) rozbijamy w moździerzu, ale nie róbmy tego za dokładnie, aby nie wytłoczyć z nich oleju.
Miazgę wkładamy do dużego słoja, zalewamy pálinką (lub wódką) i dodajemy 0,6 l wody.
Dosypujemy łyżeczkę cynamonu i cukier.
Słoik szczelnie zamykamy i odstawiamy na 9 dni. Przez ten czas, mieszamy dwa razy dziennie.

Dziesiątego dnia przecedzamy przez bibułę do filtrowania. Rolewamy do butelek i odstawiamy na kilka miesięcy.

Przechowujemy w chłodnym miejscu.

  • Im dłużej postoi, tym bardziej będzie smaczniejszy!

Na zdrowie!

(Na podstawie Czifrai István: Magyar nemzeti szakácskönyv 1840.)



Likier waniliowy - Vanilialikőr (HUN)
  • 2-2,5 l (4 icce) mocnej wódki lub ⇒pálinki o neutralnym zapachu
  • 1,2-1,5 l (2 icce) słodkiej śmietanki
  • 1 lat (około 1,75-2 dag) ⇒koszenilli
  • 1 lat (około 1,75-2 dag) ⇒wanilii
  • 1,5 funta (około 60-65 dag) cukru



»•«


Wszystkie składniki mieszamy i wlewamy do odpowiedniej wielkości gąsiora, po czym odstawiamy na 2 tygodnie w ciepłe miejsce.

Po upływie tego czasu, likier przecedzamy i rozlewamy do mniejszych butelek.

Możemy podawać z bitą śmietaną i lodami waniliowymi.

Na zdrowie!

(Na podstawie Czifrai István: Magyar nemzeti szakácskönyv 1840.)



Nalewka (likier) wiśniowa - Meggylikőr (HUN)
  • Na 0,7 l napoju: 
  • 10 dag cukru
  • 30-35 dag wiśni
  • 0,5 l mocnej wódki



»•«


Wiśnie myjemy i nakłuwamy ostrym widelcem, a następnie umieszczamy w słoju. Wsypujemy cukier i dolewamy wódkę.

Zamknięty słój przechowywujemy w ciemnym, chłodnym miejscu. Prawie codziennie potrząsamy naczyniem.

Po miesiącu nalewkę przecedzamy i przelewamy do butelek.

  • Wiśnie wykorzystajmy jako dodatek do lodów wyniliowych.

Na zdrowie!

(Na podstawie Czifrai István: Magyar nemzeti szakácskönyv 1840.)



Nalewka grapefruitowa z nutą pomarańczy - Grapefruit likőr naranccsal (...)
  • sok i skórka z białego albo różowego grapefruita
  • skórka z niewielkiego pomarańcza (lub mandarynki)
  • kawałek drobno posiekanej wanilii (ok. 6 cm)
  • 40 dkg cukru (można użyć trzcinowego)
  • łyżka ciemnego miodu
  • po litrze spirytusu i czystej wódki
  • 2,5 l wody



»•«


Pomarańcze bardzo dokładnie myjemy i przed zdjęciem skórki (bez białej spodniej warstwy) sparzamy wrzątkiem.
Kroimy i przekładamy do pięciolitrowego słoja, dodajemy sok wyciśnięty z grapefruita, wanilię, cukier rozpuszczony w wodzie, miód, spirytus i wódkę.

Słój szczelnie zamykamy i odstawić w ciepłe miejsce na tydzień.
Po upływie 14 dni, starannie przefiltrowujemy przez grubą warstwę waty (lub specjalny sączek) i rozlewamy do butelek.

  • Nalewka im dłużej postoi - tym lepsza i lepiej wyklarowana.

Na zdrowie!

(Na podstawie zdzieraka Bellona SA, 30.07.2012)



Wino z kwiatów czarnego bzu - Bodzavirág bor (HUN)

⇒Wino (i napój bezalkoholowy) z kwiatów czarnego bzu jest od dawna popularne na Węgrzech. Można takie napoje kupić w niektórych sklepach.

Poniższy przepis to tylka jedna z prostych wariacji na ten temat.


  • 1 l kwiatów czarnego bzu (bez łodyżek)
  • 1 kg cukru
  • 1 cytryna
  • 3 l wody
  • 50 g drożdży (na Węgrzech drożdże winne są rzadkością!)



»•«


Czyste kwiaty bzu wkładamy do dużego, emaliowanego garnka. Dodajemy cukier i pokrojoną w cienkie plasterki cytrynę.

  • Kwiatów, jeżeli są czyste i nie ma na nich mszyc, nie należy myć. Wino będzie bardziej aromatyczne i smaczniejsze.

Kwiaty zalewamy z 3 l wody, studzimy, dodajemy pokruszone drożdże.
Garnek przykrywamy i odstawiamy na 24 godziny.

Po upływie tego czasu, przecedzamy i rozlewamy do butelek.
Butelki lekko korkujemy.

  • Ważne, aby nie zakorkować za mocno!

Butelki odstawiamy w chłodne miejsce (ale nie do lodówki).

  • W czasie dojrzewania wina, korki mogą wyskakiwać i jeżeli tak się zdarzy, zatkajmy butelki ponownie.

Kiedy wino jest czyste, przelewamy do innych butelek i szczelnie korkujemy (zakręcamy).

Na zdrowie!



Szampan z kwiatów czarnego bzu 1 - Bodzavirág pezsgő 1 (HUN)
  • Kwiatów czarnego bzu, jeżeli są czyste i nie ma na nich mszyc, nie należy myć. Napój z nich przygotowany, będzie wtedy bardziej aromatyczny i smaczniejszy.

  • Proporcje na 5 l wody: 
  • 75 dag cukru
  • ¾ octu winnego (5-6%)
  • 4-5 małych cytryn pokrojonych w cienkie plasterki
  • 15 dużych gron kwiatów czarnego bzu (bez łodyżek)
  • pęczek ⇒marzanki



»•«


Wszystkie składniki mieszamy z ciepłą wodą (w dużym słoju) - marzanka powinna być dobrze związana w pęczek.
Po 30 minutach marzankę wyjmujemy. Słój przykrywamy i odstawiamy na 8 dni. Napój przynajmniej raz dziennie mieszamy.

  • Jeden z moich znajomych dodaje do roztworu szczyptę suszonych drożdży - napój jest bardziej gazowany i podnosi nieco, tę i tak minimalną, zawartość alkoholu.

Po upływie tego czasu, napój przecedzamy i rozlewamy do czystych, szampanowych butelek. Korkujemy i drutujemy koszyczkami do szampana (lub zawiązujemy mocnym sznurkiem). Możemy też użyć szczelnie zakręcanych plastiko­wych butelek po napojach gazowanych.
Pełne butelki odstawiamy w chłodne miejsce.

Spożywamy po 14 dniach!
Z kostkami lodu, jest doskonałym, orzeźwiającym napojem.

Na zdrowie!



Szampan z kwiatów czarnego bzu 2 - Bodzavirág pezsgő 2 (HUN)
  • Powtarzam się, ale to ważne... Kwiatów czarnego bzu, jeżeli są czyste i nie ma na nich mszyc, nie należy myć. Przygotowany napój, będzie wtedy bardziej aromatyczny i smaczniejszy.

  • Proporcje na 10 l wody: 
  • 1 kg cukru
  • 15-20 dużych gron kwiatów czarnego bzu (bez łodyżek)
  • 2 pomarańcze
  • 2 cytryny
  • 4 dag ⇒kwasu winowego



»•«


Najlepsze są kwiaty młode, jeszcze nie zupełnie rozwinięte. Kwiaty, jeżeli trzeba myjemy.
Pomarańcze i cytryny kroimy w plasterki (ze skórką!).

Kwiaty zalewamy 10 l zimnej wody. Dodajemy cytrusy, cukier i kwas winowy, po czym odstawiamy na 24 godziny w chłodne miejsce. Od czasu do czasu mieszamy.

  • Niektórzy dodają do roztworu szczyptę suszonych drożdży - napój jest bardziej gazowany i podnosi nieco, tę i tak minimalną, zawartość alkoholu.

Po 24 godzinach napój przecedzamy i rozlewamy do butelek. Czas dojrzewania - 2-3 tygodnie.

Doskonale smakuje z kostkami lodu.

Na zdrowie!



Krupnik litewski (POL)
  • szklanka miodu
  • szklanka wody (¼ l)
  • ½ l spirytusu 95 %
  • ¼ laski wanilii
  • ¼ gałki muszkatołowej
  • cynamon
  • 2-3 goździki
  • kawałek skorki cytrynowej (bez bialej czesci)
  • kawałek skorki pomarańczowej (bez bialej czesci)



»•«


Wodę zagotowujemy z miodem, dodajemy potłuczone przyprawy. Gotujemy jeszcze przez kilka minut, po czym odsta­wiamy na 30-45 minut.
Po upływie tego czasu napój przecedzamy. Zagotowujemy ponownie. Odstawiamy z ognia, lekko studzimy, a następ­nie dolewamy spirytus.

Krupnik najlepiej podawać na gorąco w kieliszkach do wódki lub w małych, ogrzanych filiżankach do kawy.
Do kieliszków możemy dodać odrobinę masła (tak na koniec noża). Pani Irena twierdzi, że daje to świetny, aksamitny smak. Bez masła napój jest trochę chropowaty.

Niezależnie od powyższych skomplikowanych mądrości, uważam że można krupnik pić (wypróbowałem) i na zimno, ostudzony do teperatury pokojowej.

Na zdrowie!

(Przepis nadesłany przez Panią Irenę J. z Kaliforni.)



Nektar z jajek przepiórczych - Fürjtojás nektár

Surowe, przepiórcze jajka są bogate w sole mineralne i tłuszcze, które po spożyciu szybko trafiają do krwioobiegu. Zdecydowanie poprawiają ⇒libido i podniecenie.


  • 10 przepiórczych jajek
  • ½ szklanki miodu
  • łyżka oleju sezamowego
  • 1-2 łyżki ⇒sake



»•«


Składniki (jeszcze bez alkoholu) dokładnie miksujemy (na pianę).
Dodajemy sake, mieszamy, po czym rozlewamy do zimnych kieliszków. Natychmiast spożywamy (dopóki napój jest jeszcze zimny).

Na zdrowie!

  • Zamiast sake możemy wykorzystać inną mocną wódkę.

(Przepis dedykuję memu przyjacielowi z Bielska Podlaskiego, Zbyszkowi Kocowi i jego żonie - Tani.)



Bailey's (IRL)

Niezwykle smaczny, irlandzki likier. ⇒Poczytajmy o nim w niezastąpionej Wikipedii...


  • 3,3 dl whisky (komercyjnej)
  • 3,2 dl śmietanki
  • 2 tubki ⇒skondesowanego mleka
  • 1,5 dl mocnej kawy (ekspresowej lub rozpuszczalnej)
  • łyżka rozpuszczalnego kakao
  • cukier waniliowy



»•«


Kakao, kawę i mleko mieszamy do zupełnie homogennej konsystencji. Kiedy mieszanina wystygnie, dodajemy pozostałe składniki.
Otrzymamy około 1 l likieru.

Na zdrowie, przy wykwintnych ciasteczkach...



Bailey's 1 (IRL)

Irlandzki, alkoholowy napój. Tak pisze się o nim w ⇒Wikipedii...


  • 2 porcje cappuccino w proszku
  • 5 dl śmietanki
  • 25 dag cukru pudru
  • 4 żółtka
  • 4 dl dobrej wódki



»•«


Wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą i zagotowujemy.
Po wystudzeniu, miksujemy z wódką.

Na zdrowie, przy eleganckich, cukierniczych deserach...



Bailey's 2 (IRL)

Druga odsłona tego lubianego na całym świecie napoju. Baileiy's jest bardzo popularny na Węgrzech...


  • 5 dl śmietanki (lub pół na pół z mlekiem)
  • 5 żółtek
  • 20-30 dag dag cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 2-3 dl whisky



»•«


Śmietankę (ewentualnie wymieszaną z mlekiem 1:1) zagotowujemy. Z 2 łyżek cukru przygotowujemy ⇒karmel, który przy ciągłym mieszaniu, powoli dodajemy (dolewamy) do śmietanki. Gotujemy, dopóki karmel nie rozpuści się całkowicie. Mleczny roztwór chłodzimy, ale „tak nie do końca”.
Pozostały cukier ucieramy do białości z żółtkami, cukrem waniliowym i whysky, po czym dodajemy do jeszcze ciepłej śmietankowo-mlecznej. mieszaniny

  • Napój możemy przecedzić, aby usunąć ewentualne kawałeczki nierozpuszczonego karmelu.

Na zdrowie!



Bailey's 3 (IRL)

Trzeci wariant tego lubianego na całym świecie napoju - specjalnie dla Pań...


  • 2 dl śmietanki
  • cukier waniliowy
  • 2 dl mocnej kawy
  • 3 tubki skondensowanego, słodzonego mleka
  • łyżeczka miodu
  • 3-4 dl whisky



»•«


Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.

u
Śmietankę dodawajmy stopniowo, aby się nie zważyła, a alkohol - dopiero na końcu!
Śmietankę i mleko dodajemy w ilościach (według gustu).
Rezultat powinien być gęsty i mieć kremową konsystencję.

Na zdrowie!



Bailey's 4 (IRL)

Czwarty wariant tego bardzo lubianego na Węgrzech napoju - specjalnie dla Pań z Zambrowa...


  • 6 żółtek
  • 30 dag cukru pudru
  • 3 łyżki nutelli
  • 4 dl śmietanki
  • 2 dl rumu
  • 3 dl wódki
  • 3 dl przegotowanego, wystudzonego mleka



»•«


Żółtka uciewramy do białości z cukrem pudrem.

  • W zasadzie, możemy zrobić to blenderem.
W nikrofalówce rozgrzewamy 3 łyżki nutelli, po czym dodajemy i powoli mieszamy następujące składniki:
 
  • 4 dl śmietanki;
  • 2 dl rumu;
  • 3 dl wódki;
  • 3 dl przegotowanego, wystudzonego mleka.
Zaleca się, robić to powoli i po wymieszaniu, odczekać, aby składniki dokładnie połączyły się ze sobą.
Ponieważ npój ten jest najsmaczniejszy w temperaturze około 5-10 °C wstawmy go lodówki.

  • Z podanych skłädników otrzymamy około 1 l napoju!

Na zdrowie!



Pálinka domowa - Házipályinka (HUN)

Pálinka jest tradycyjnamy węgierskim mocnym napojem alkoholowym. Każdy Węgier (zwłaszcza męskiego rodzaju) jest fachowcem od robienia pálinki i zna się na tym napoju. Poczytajmy, co pisze na ten temat jeden z Internautów. Tłumaczę prawie dosłownie.


Kupiliśmy działkę w ⇒Nagykáta i mamy, co robić. Pełna jest stepowych chwastów i wszyst­kiego, co z tym związane. Jest zaniedbana, ale mnóstwo na niej owoców, z których można robić doskonały zacier. Ponieważ jestem początkującym wieśniakiem, pojęcia nie mam, jak się do tego zabrać. Doszedłem do tego, że owoce zebraliśmy w beczce... i co dalej? Czy potrzebne są jakieś dodatki: cukier, drożdże? Czy może tylko zamknąć (lub nie) beczkę i pozostawić sprawę naturze?

Palinkę najlepiej robić z nienadpsutych owoców. Usuwamy więc pszastkie podejrzane fragmenty i zalecam odrzcenie pestek - często powodują zgorzknienie napoju. Niektórzy smakosze dodają na 50 l zacieru 5-6 potłuczonych morelowych pestek.
Z 1 kg cukru otrzymujemy około 6-7 dl alkoholu, więc jeżeli mamy mało owoców, a momamy ochotą więcej pić - dodajmy cukier. Dolejmy też trochę wody - około połowy objętości owoców. Najlepie, żeby była to ciepławoda z rozpuszczonym w niej cukrem.
Fermentacja powinna rozpocząć się automatycznie, ale jeżeli jest taka możliwość, dodajmy winne drożdże. (...)

Beczkę trzeba szczelnie przykryć. Dostępdo powietrza może spowodować, że wyjdzie nam potem nie gorzałka, a ocet.

Nie zamykajmy beczki hermetycznie szczelnie - tworzące się w czasie fermentacji gazy zdolne są do różnych, ciekawych rzeczy. Kupmy więc szklany ⇒fermentator i zamon­tujmy go w korku beczki.

Z powodu tworzących się gazów, należy zachować pewne środki ostrożności. Jeżeli świeczka trzymana na wysokości barków gaśnie, pomieszczenie należy natychmiast opuścić i dokładnie przewietrzyć. Alkoholowy gaz może nawet zabić!

Zacier jest gotowy, jeżeli zatrzyma się fermentacja (w fermentatorze nie bądzie już poruszających się bąbelków), a cząstki owoców osiądą na dnie beczki. Taki zacier należy jak najszybciej przedestylować. Najczęściej nie wystarczy jednokrotna destylacja.

Na Węgrzech jest dopuszczalne przez prawo produkowanie domowej gorzałki w ilośći nie przekraczającej 50 l (w skali rocznej) i tylko do własnego użytku. W sklepach (i w Interne­cie) można kupić wspaniałe „maszynerie” do destylacji.
...ale można to zrobić w sposób wypróbowany przeze mnie w Rawiczu.

Na zdrowie!

(W zbiorach ProtaSoft zapisane pod numerem 000226-HU.)



Kruszon - Bowle (...)

Napój absolutnie międzynarodowy, popularny na Węgrzech - na eleganckich przyjęciach, ogrodowych też! Bazowałem na przepisie z polskiego zdzieraka, ale podobnie miesza się ktuszony na całym świecie.


  • 20-25 pachnących kwiatów róży
  • pomarańcza pokrojona w plasterki
  • szklanka koniaku
  • ½ l białego wina
  • 10 dkg cukru
  • 2 l wina rosé (różowego)
  • butelka szampana



»•«


Róże i plasterki pomarańczy zalewamy koniakiem i białym winem, przykrywamy i wstawiamy na 12 godz. do lodówki.
Po upływie tego czasu, łyżką cedzakową wyjmujemy namoczone róże, wsypujemy cukier i mieszamy, aż się rozpuści. Dodajemy schłodzone wino rosé i szampana.

Podajemy w dużym szklanym naczyniu, do którego wkładamy kilka świeżych, ładnie rozwiniętych róż.

  • Smak napoju możemy urozmaicić aromatycznym rumem i kawałeczkami innych, atrakcyjnych owoców.

Na zdrowie!

(Na podstawie kalendarza Bellona SA, 25.11.2012.)



Zimowy grzaniec dla ciała i duszy - Téli lélek-, és testmelegítő (...)
  • 2 jajka
  • 2 łyżki miodu
  • szczypta soli
  • 4 dl chudego, gorącego mleka
  • łyżeczka esencji waniliowej
  • 1 dl rumu
  • bita śmietana
  • tarta gałka muszkatołowa



»•«


Jajko miksujemy z miodem i szczyptą soli. Dodajemy gorące mleko i esencię waniliową, po czym miksujemy „na pianę”. Na sam koniec dolewamy rum.

Podajemy w szklankach-filiżankach o grubych ściankach z bitą śmietaną na wierzchu, leciutko posypane tartą gałką muszkatołową.

Na zdrowie!

(Notatki ProtaSoft.)



Glögg, szwedzki grzaniec na wigilię - Glögg, a svéd forralt bor karácsonyra (SWE)
  • 7 dl czerwonego wina
  • 5 dl koniaku lub wódki
  • 10 ziarenek ⇒kardamonu
  • kawałek (rurka) cynamonu
  • 15 dag cukru
  • 5 goździków
  • ½ szklanki rodzynek
  • ½ szklanki migdałów
  • 5 pokrojonych, suszonych fig



»•«


Wszystkie składniki umieszczamy w rondlu i prawie bez wrzenia, gotujemy przez 50 minut.

  • Nie dopościć do wrzenia!
Napój możemy „wzbogacić”, dolewając ½ l treściwego, słodkiego ⇒porto.

Podajemy na gorąco.

Na zdrowie!

(Na podstawie „Bors Gasztromagazin”, 2014.12.30.)



Mleczny koktajl z pigw - Birs-tej turmix (...,HUN)

W zasadzie jest to sok z owoców czarnego bzu, ale wystarczy go rozcieńczyć i już jest napojem...


  • 1 kg pigw
  • 20 dag cukru pudru
  • czubata łyżka cukru
  • skórka z połowy cytryny
  • 8 dl mleka
  • 50 g palinki gruszkowej



»•«


Pigwy myjemy, obieramy i kroimy w kostki. Wkładamy do rondla, zalewamy wodą (trochę ponad poziom owoców), do­sy­pu­jemy łyżkę cukru i gotujemy do miękka, po czym studzimy.
Ugotowane owoce i 3-4 dl kompotu z gotowania, miksujemy (najlepiej blenderem). Dodajemy cukier puder, tartą skórkę cytrynową i zimne, przegotowane mleko. Dokładnie mieszamy z mlekiem i pozostałością kompotu.

Na zdrowie!

(Na podstawie Fakanál 1999/9; w zbiorach zapisane pod numerem ProtaSoft HUN-5350.)



 

 
Strona główna >> Zbieranica >> Napoje >> Napoje alkoholowe














Strona główna   Strona poprzednia 




Strona założona 08.01.2001 roku
Copyright © Józef Tita Protasiewicz, All rights reserved

Ostatnie poprawki: 08.03.2024 09:44:08


Możliwe, że tego szukałeś:

MCM: foteliki dziecięce, haki holownicze


»•«

...przy okazji zajrzyj do Linkowni

Users on-line: 1



 


Strona zawiera linki do innych stron, za których założenie nie ponosimy żadnej odpowiedzialności.
Dystansujemy się od eksterytorialnych stron, których treści nie są zgodne z prawem lub zawierają dialery.
Za treść stron dołączonych do linków odpowiadają wyłącznie ich autorzy.